Stało się…

To o czym nie pomyślał pewnie nikt.  Wirus odebrał nam nasze poprzednie życie, wprowadził poczucie zagrożenia  i  lęku,  pozamykał  w domach, napawa  stresem,  niepewnością.  Zachwiał poczuciem bezpieczeństwa.  Nasze domy stały się teraz miejscem pracy, odpoczynku, szkołą i przedszkolem dla dzieci. Nic nie jest takie jak jeszcze kilkanaście dni temu. Co możemy zrobić, aby ograniczenia potraktować jako wyzwanie, przekłuć je w coś pozytywnego, dobrego, nie poddać się, przetrwać ten trudny czas?
– Stosujmy się do zaleceń, o których informują nas codziennie środki masowego przekazu. Wybierajmy tylko pewne i rzetelne źródła informacji. Dla zachowania zdrowia psychicznego, unikajmy czytania serwisów plotkarskich.
–  To jak ważne jest zdrowie i odporność organizmu uświadamiamy sobie  w czasach zagrożenia. Dbajmy o siebie, może to dla nas okazja do zmiany złych nawyków, na przykład żywieniowych, trybu życia.
– Musimy zostać w domu, zatem wykorzystajmy ten czas jak najlepiej. To dobra okazja chociażby do zacieśnienia więzi rodzinnych. Nie musimy się też nigdzie spieszyć. Pobawmy się ze swoim dzieckiem, poczytajmy mu książki, poświęćmy swoją uwagę i czas, poznajmy je lepiej, rozmawiajmy.  
– Pamiętajmy, aby mimo wszystko dystansować się od stresów z troski o dobro własne i domowników. Można wyciągnąć gry planszowe, na które kiedyś nie było czasu, przeczytać książkę, obejrzeć dobry film (familijny, komedię), zrobić coś co sprawia mam przyjemność.
Drodzy rodzice, to dla nas wszystkich naprawdę trudny czas. Chcemy być przecież z dziećmi, a nie pracować zdalnie przez komputer. Taka praca nas ani nie satysfakcjonuje, ani tym bardziej nie daje radości. Tęsknimy za Waszymi pociechami, naszym przedszkolem tętniącym życiem, gwarem i śmiechem maluchów.  Trzymajmy się myśli, że obecna sytuacja jest  chwilowa i w końcu minie! Oby szybko! Dziecku też może być trudno zrozumieć, że musi zostać w domu.  Mam dla Państwa małą podpowiedź, jak to dobrze wytłumaczyć (poniżej link). 😉

Pobierz

GRAŻYNA DOBOSZ