Na początek proponuję ćwiczenie rozwijające precyzję i sprawność manualną palców, bo sprawne dłonie z pewnością przydadzą się w pracy plastycznej. „Sznurujemy”- to zabawa polegająca na przekładaniu sznurowadeł przez dziurki. Czasami też dzieci posiadają w domu zabawki manipulacyjne typu „Wyszywanki bez igły”, które można tutaj wykorzystać.
Po tej stacjonarnej zabawie warto się trochę poruszać, proponuję zabawę ruchową „Jak chodzą zwierzątka” https://www.youtube.com/watch?v=RqjXRJN–oY
Głównym zadaniem na dziś jest prosta do wykonania i przygowotania z papieru świnka. Do jej stworzenia potrzebna będzie: różowa kartka lub farba, różowa bibuła, klej, nożyczki i czarny mazak. Jeżeli macie w domu papierowe talerzyki to one idealnie nadają się do naszej pracy. Inspiracją niech będzie ten obrazek:
Gotową świnkę można przykleić na zieloną kartkę i brązową farbą paluszkami dorobić troszkę błotka….. :))
Ponieważ wiem, że jesteście Państwo kreatywni można wykonać inne zwierzęta wiejskie według Waszego pomysłu. Świetna była np. zagroda wiejska wykonana przez Gracjana z mamą. Cudna….. i napewno wymagałą dużego nakłądu pracy. Bardzo ciekawe były zdjęcia Marcelka z wiejskimi zwierzątkami. Może ktoś jeszcze ma takie zdjęcia, proszę udostępniajcie. Zachęcam do poszukiwania zwierząt na ilustracjach bajek, wierszy…. niech będą inspiracją do czytania np. „Kaczka Dziwaczka”. Jeżeli w domu są zwirzątka wiejskie to też zachęcam do zabawy. Można świetnie z ich użyciem ćwiczyć mowę 🙂
Jeżeli dziecko nie chce wykonać świnki to może ma ochotę na inną moją propozycję oto one:
Po południu zapraszam na masażyk, który wykonujemy dzieciom a później następuje zamiana i dzieci masują rodzica (rodzeństwo).
Na wiejskim podwórku – masażyk z wykorzystaniem wiersza.
Biegną konie do zagrody (uderzamy otwartymi dłońmi po plecach) A kaczuszki hop do wody (uderzamy piąstkami od góry pleców do dołu) Kurki ziarna wydziobują (palcami wskazującymi chodzimy po całych plecach) Pieski szczekają (delikatnie szczypiemy) i domu pilnują (głaszczemy plecy).
W związku z tym, że sytuacja zmusza nas do częstszego siedzenia proponuję ćwiczenia wyprostne dla dzieci i rodziców pt. „Marsz korutów”. Chodzimy na palcach, jednocześnie wyciągając ręce do góry i naśladując koguta, który jak wiadomo jest najważniejszy na wiejskim podwórku.
Pozdrawiam Was serdecznie!!!
Bardzo dziękuję za Wasze zdjęcia:
You must be logged in to post a comment.